facetkontradlug.pl

Ile jestem warty – jak policzyć swoją wartość netto

W jednym z ostatnich wpisów na temat zamknięcia stycznia (przeczytaj tutaj: Koniec stycznia – pierwsze podsumowanie oszczędności) pojawiła się informacja na temat mojej wartości netto. Wartość ta, obok miesięcznych i rocznych przepływów pieniężnych jest bardzo interesującym wskaźnikiem. O ile sama informacja o przepływach nie daje nam wiedzy o stanie naszego majątku oraz naszym całkowitym bilansie finansowym, to w uzupełnieniu o wartość netto jest ważnym wskaźnikiem pozwalającym określić czy trzymamy koszty na wodzy generując nadwyżki finansowe, czy też może żyjemy ponad stan nie bogacąc się lub nawet trwoniąc majątek.

Dziś skupimy się właśnie na naszej wartości finansowej, która analizowana w dłuższym horyzoncie pozwoli nam określić czy budujemy swój majątek, czy raczej go tracimy. To kolejny krok do “inwentaryzacji” kondycji naszych finansów. Jak przygotować i wyliczyć wartość netto majątku? Z pomocą w tej kwestii przyjdzie Ci prosty wzór, który jest wynikiem różnicy wartości posiadanego majątku oraz Twoich zobowiązań.

Najprostszym sformułowaniem określającym Twoją wartość netto jest wartość całego Twojego majątku pomniejszona o sumę wszystkich Twoich zobowiązań. Do zobowiązań możesz zaliczyć kredyty, długi, grzywny, kary, zaległe podatki, składki i opłaty itp. Takie podejście jest najbardziej obiektywnym miernikiem kondycji finansowej.

Pamiętaj, że nie wolno mylić wartości netto z wartością posiadanego majątku. Jest to pierwszy z najczęściej popełnianych błędów. Drugi to sposób wyceny swoich aktywów. W przypadku oszczędności, lokat, posiadanych obligacji czy akcji sprawa jest raczej prosta. Zupełnie inaczej sytuacja wyglada w przypadku ruchomości i nieruchomości. Tu przypomina mi się jedna scena z filmu Juliusza Machulskiego “Volta”, w której następuje wycena majątku dłużnika. Majątek jest warty dużo “jak ktoś chce kupić, a jak ktoś musi sprzedać” wartość wygląda zupełnie inaczej. Warto wyceniając swoje mienie podchodzić do tego w sposób zachowawczy. Lepiej mieć niedoszacowany majątek, który będzie skutkować zaniżoną wartością netto, niż przeszacowany pokazujący nierealny do osiągnięcia stan finansów.

Jak zadłużenie wpływa na naszą wartość

Wielkość majątku nie zawsze wpływa na Twoją wartość netto. Możesz posiadać ogromny majątek i mieć niższą wartość niż ktoś kto nie posiada prawie nic. Dzieje się tak w przypadku kiedy masz dużo składników majątku, finansowanych kredytem, lub gdy wartość tych elementów jest niższa od Twojego długu. W takiej sytuacji nawet sprzedaż wszystkiego nie pokryła by wszystkich zobowiązań. Stan ten jest określany ujemną wartością netto. Wystąpienie takiego stanu nie jest szczególnie rzadkie i w praktyce może przydarzyć się każdemu z nas.

Możemy rozważyć to na dwóch osobnych przykładach. W pierwszym przypadku skupmy się na osobie Adama. Adam kilkanaście miesięcy temu kupił 150 metrowy segment na obrzeżach dużego miasta. Koszt segmentu składał się z kwoty zakupu w wysokości 1.250.000zł oraz 250.000zł przeznaczonych na jego remont. Większość wydatków (85%) została sfinansowana kredytem w złotówkach wziętym na 40 lat. Początkowo przy oprocentowaniu 4,05% wysokość raty kredytu wynosiła około 5.135zł. Zmiany stóp procentowych wpłynęły na podwyższenie raty i obecnie przy oprocentowaniu 7,5% wysokość wynosi 8.254zł. Od czasu zakupu segmentu Adam spłacał w większości odsetki i obecnie do spłacenia ma kapitał w wysokości 1.255.000zł. Adam mając przed sobą widmo niewypłacalności postanowił sprzedać segment. Niestety, gdy zależy nam na szybkiej sprzedaży cena przesuwa się w dół.

W wyniku podjętych działań Adam sprzedał segment w kwocie 1.175.000zł. Niestety kwota ta nie pozwoliła na pokrycie całości zadłużenia i aby spłacić kredyt musiał posiłkować się pożyczką od rodziców. W efekcie wartość netto Adama wynosi minus 80.000zł. Na szczęście nadal ma dobrze płatną pracę i mieszkając u rodziców jego wartość netto bardzo szybko rośnie. Sytuacja wygladała zupełnie inaczej by gdyby Adam stracił pracę i w wyniku braku płynności przestał spłacać raty. W takim przypadku bank wypowiedział by mu kredyt i wymagał całkowitej spłaty. Sprzedaż mieszkania nie pokryła by całego zadłużenia i Adam musiałby dogadać się z bankiem w sprawie spłaty pozostałej kwoty. Oczywiście w przypadku niższej wartości aktywów Adam mógłby również próbować skorzystać z upadłości konsumenckiej, ale to scenariusz na zupełnie osobny wpis.

W drugim przykładzie skupmy się ma Dominice. Dominika pracuje dużej firmie i zarabia 9.500zł miesięcznie. Nie posiada własnego mieszkania, ani samochodu. Do pracy dojeżdża komunikacją miejską (czasami Uberem) i mieszka w wynajmowanej kawalerce za którą płaci 2.900zł plus opłaty. Wszystkie miesięczne koszty sumują się do kwoty 5.100zł. Dominika oszczędza swoją nadwyżkę finansową i obecnie ma już odłożone 9.000zł. Jej sytuacja wygląda stabilnie, ale traci pracę i nie może znaleźć sobie nowej. Jej wartość netto bardzo szybko zaczyna spadać. W pierwszym miesiącu swoje koszty może pokryć z posiadanych oszczędności. Niestety w kolejnym miesiącu pozostała kwota oszczędności nie pozwoli na pokrycie kosztów i wartość netto Dominiki osiągnie wartość ujemną.

Powyższe przykłady zostały wybrane w celowy sposób aby pokazać Ci kilka informacji:

  • wartość netto nie jest zależna tylko od naszych działań. To rynek wycenia ile jesteśmy warci, a rzeczy, które zbieramy przez lata mogą zyskać lub szybko stracić na wartości
  • nie zawsze duży majątek wpływa na wartość netto
  • trzeba mieć zabezpieczenie i oszczędności. Wartość naszego majątku wpływa na wachlarz możliwości w sytuacji, w której będziemy potrzebować dodatkowych pieniędzy (utrata pracy, niespodziewany wydatek, dobra inwestycja). Oczywiści oprócz wartości majątku ważny jest też rodzaj aktywów. Dużo łatwiej wypłacić pieniądze z lokaty lub sprzedać np. uncję złota niż sprzedać nieruchomość lub auto.
  • warto utrzymywać swoje koszty na możliwie niskim poziomie. Niskie koszty pozwalają nam dużo szybciej budować majątek, ale ważniejszym aspektem jest fakt, że w przypadku utraty przychodów nasz majątek będzie wolniej będzie się kurczył

Bardzo często można zobaczyć sytuację, kiedy bardzo majętni ludzie (aktorzy, sportowcy, zwycięzcy loterii) tracą swoje majątki w wyniku spektakularnych bankructw. Dzieje się tak, ponieważ zbyt szybkie dojście do majątku nie uczy nas zarządzania nim i bardzo często sprawia, że żyjemy ponad stan. Do czasu kiedy ogromne przychody pozwalają finansować ogromne koszty nie widać problemu. Jednak w chwili utraty przychodów wystawny tryb życia bardzo szybko doprowadza do bankructwa.

Jak obliczyć wartość swojego majątku?

Wartość majątku powiązana jest analizą przepływów finansowych, którą będę omawiać w niedalekiej przyszłości. Dziś skupiam się na wartości netto i pokazaniu Ci, że rozsądnie wydając pieniądze i systematycznie oszczędzając można dojść do naprawdę dużego majątku. Oczywiście będzie wymagać to od ciebie pracy, samozaparcia, dyscypliny i systematyczności. Jeżeli dodatkowo będziesz się edukować w tym zakresie i otrzymasz wsparcie swojego otoczenia nic nie będzie w stanie Cię zatrzymać na drodze do finansowej wolności.

Możesz spojrzeć na mnie jako przykład z podążania tą drogą i zobaczyć moją metamorfozę z lekkoducha żyjącego z dnia na dzień, do osoby dbającej o swoją finansową przyszłość. Na razie jestem na początku swojej przemiany, ale mimo krótkiego czasu udało mi się już zrobić sporo, aby poprawić swoją sytuację finansową. Poniżej przedstawię Ci tabelki przestawiające wyliczenie mojej wartości netto. Na końcu wpisu znajdziesz również arkusz kalkulacyjny, którego możesz użyć obliczając swoją wartość netto.

Przeanalizujmy zamieszczoną poniżej wartość mojego majątku:

Na majątek mojej rodziny składają się przede wszystkim dwie nieruchomości, które są w naszym posiadaniu, o wartości, które wpisałem do arkusza. Oczywiście wpisując je tutaj nie używam kwot zakupu, ale ich aktualną wartość na rynku. Pamiętaj, aby używać właśnie takich wartości, najlepiej w wersji bardziej pesymistycznej, co w razie czego da Ci prawdziwy obraz majątku wpisanego do arkusza. Dziś nie jest ważne, za ile kupiliśmy te mieszkania, ile kosztował ich remont. Ważne jest na ile wycenia je rynek i ile potencjalny kupujący jest Ci w stanie za nie zapłacić. Przeglądając oferty oraz orientując się jak wyglądały ceny sprzedaży mieszkań w mojej okolicy wiem, że możliwe do osiągnięcia wartości  są 10-20% wyższe niż wpisane tutaj. Podobnie powinniśmy postępować w przypadku ruchomości, czyli samochodów, motocykli i skuterów. Obecnie posiadam jedynie skuter, ponieważ tak jak pisałem kilka dni temu posiadany przez nas samochód został kilka dni temu skradziony. Dynamicznie zmieniające się się ceny na rynku sprawiają, że arkusz trzeba przeliczać raz na jakiś czas. Ja robię to raz w miesiącu, choć wartości aut i nieruchomości aktualizuję rzadziej.

Jak zauważyłeś nie posiadam pieniędzy w gotówce i na koncie ROR. Wszystkie środki trzymam na lokatach lub rachunkach oszczędnościowych. Będąc precyzyjnym posiadam dwie lokaty. Pierwsza to środki zabezpieczone na zapłatę podatku VAT, a druga to rzeczywiste oszczędności. Trzymanie na lokacie środków przeznaczonych na VAT pozwala mi na generowanie odsetek w wysokości 30-50 złotych, co jest praktycznie darmowym przychodem. Kiedyś inwestowałem w fundusze oraz na giełdzie w akcje i towary. Obecnie ze względu na brak czasu skupiam się jednak tylko na lokatach. Aktualnie staram się zabezpieczyć swoją przyszłość głównie obniżać swoje zadłużenie. Ewentualne drobne nadwyżki lokuję w swój nowo utworzony “fundusz awaryjny”.

Sumaryczna, aktualna wartość naszego majątku, to 856.676zł. Pamiętaj jednak, aby nie mylić tej wartości z wartością netto, ponieważ aby ja uzyskać od majątku trzeba odjąć moje wszystkie zobowiązania.

Jak wyliczyć obecną kwotę własnych zobowiązań?

Lista naszych najważniejszych zobowiązań składa się z kredytów, pożyczek, długów, różnego rodzaju kar i opłat, które w określonej lub nieokreślonej przyszłości będziemy musieli spłacić. Pamiętaj, że określając obecną kwotę zobowiązania wpisywać jedynie kwotę kapitału. Odsetki, które przyjdzie Ci zapłacić na chwilę obecną nie są jeszcze pewne i naliczone, ponieważ nikt nie ma 100% pewności kiedy swoje długi spłaci. Jeżeli wygrasz w Lotto, możesz chcieć spłacić je jednorazowo unikając płacenia odsetek, lub też płacić do końca wg harmonogramu.

Moja ostatnia aktualizacja (na dzień wczorajszy) pokazuje następujące zadłużenie.

Na chwilę obecną największą część mojego zadłużenia stanowią dwa kredyty hipoteczne, w których kapitał do spłacenia to 395.000,00zł. Kolejnym elementem na liście są kredyty konsumenckie/gotówkowe, których mam jeszcze sześć o łącznym saldzie zadłużenia 277.364,00zł. Ostatnie dwie pozycje dotyczą linii kredytowej oraz karty kredytowej. Tutaj w kwestii wyjaśnienia kieruje się inną metodą. Jako wartość zobowiązań wpisuję cały dostępny limit, natomiast rzeczywisty limit trafia z przeciwnym znakiem do linii aktywa obrotowe. Patrząc na te dwie wartości od razu widać, że limit kredytowy mam wykorzystany w całości. Natomiast karta kredytowa jest praktycznie nie naruszona. Tutaj znowu drobne wyjaśnienie dotyczące salda karty kredytowej. W rzeczywistości na koniec stycznia zadłużenie na karcie wynosiło około 2100zł. Jednakże jest to zadłużenie z bieżącego okresu i póki jest spłacane w okresie bezodsetkowym nie wpisuję tego zadłużenia.

Zapewne zaraz ktoś napisze, że karty kredytowe to samo zło i powinienem od razu je pociąć i wypowiedzieć w banku. Dla mnie karta to coś jak poduszka finansowa, która może uratować mi życie. Dodakowo zmieniając bank, który mi ją dostarcza nie ponoszę obecnie za nią opłat (nawet dostaję premię z banku, ale o tym napiszę innym razem). Dzięki temu mam darmowy prawie 54 dniowy kredyt, co staram się skrupulatnie wykorzystywać. Nie wydając pieniędzy przez ten okres i trzymając je na koncie ograniczając wykorzystanie linii kredytowej co miesiąc zarabiam około 17zł. Może nie jest to dużo, ale w całym roku kwota ta złoży się do ponad 200zł.

Wracając do aktualnej wartości wszystkich moich zobowiązań, to na chwilę obecną wynoszą one 733 274 zł. Oznacza to ni mniej ni więcej, że moja obecna wartość netto wynosi 123.401zł

Wartość netto a bogactwo

Powyżej pokazałem Ci ile z finansowej perspektywy warta jest moja rodzina. Mam nadzieję, że patrząc gdzie obecnie się znajduje zobaczysz jak ważne jest oszczędzanie i budowanie stabilnej przyszłości, aby mieć spokojny sen w podbramkowych chwilach. Chciałbym się tutaj jeszcze na chwilę zatrzymać, aby zostanowić się przez chwilę czy planując wolność finansową konieczne jest budowanie dużej wartości netto. Aby odpowiedzieć na to pytanie, wrócę na chwilę do kwestii bogactwa, którą po krótce omawiałem podczas jednego z wcześniejszych wpisów (czytaj również: Jestem w czarnej… Walka z długiem runda pierwsza). W mojej opinii bogactwo wyrażone jest czasem, który jesteśmy w stanie przeżyć na obecnym poziomie życia bez konieczności wykonywania pracy. Mając to uwadze spróbujmy się przez chwilę zastanowić czy nasza wartość netto rzeczywiście musi być duża, aby możliwe było osiągnięcie finansowej wolności i rezygnacji z dalszej aktywności zawodowej.

Patrząc z takiego punktu widzenia praktycznie od razu widać, że posiadając wartość netto bliską zeru, ale mogąc jednocześnie generować pasywny przychód pokrywający nasze wydatki nie musimy pracować. Wyobraźmy sobie taki o to przykład, w którym posiadasz pięć dodatkowych mieszkań, które zakupiłeś na kredyt. Każde z mieszkań wynajmujesz w takiej kwocie, w której po odliczeniu kosztów związanych z kredytem, czynszem, podatkami zostaje Ci średnio 1.200zł. Oznacza to, że na czysto zarabiasz 6.000zł. Jeżeli Twoje koszty życia są niższe od tej kwoty to Twoje zestawienie finansowe będzie się dobrze bilansować i możesz nie pracować. Jednocześnie Twoja wartość netto, mimo dużej wartości majątku, ale również dużej wartości zobowiązań związanych z finansowaniem kredytem, oscyluje w okolicach 0zł. Oczywiście razem z upływem czasu i w miarę spłacania kredytów będzie wartość netto będzie systematycznie wrastała.

To jednak bardzo uproszczony przykład, który pomija wiele aspektów i ryzyk, jednakże w prosty sposób pokazuje, że maksymalizacja wartości netto nie jest jedyną drogą do osiągnięcia finansowej wolności. Dużo ważniejszym elementem na tej drodze jest kontrola swoich wydatków, która występuje we wszystkich scenariuszach.

Kiedyś przeczytałem taki cytat, w którym autor stwierdził, że:

“Człowiek nie powinen pracować dla pieniędzy, tylko pieniądze powinny pracować dla człowieka”

I to jest droga, którą powinieneś podążać, gromadząc swoje aktywa. Nie jest dobrym pomysłem posiadanie Ferrari, którego wartość będzie systematycznie spadać, zamiast tego lepiej zakupić mieszkanie lub lokal usługowy, który będzie generować przychód, a jego wartość będzie powoli, ale systematycznie rosnąć.

Opracuj i wdróż swój plan

Skoro poznałeś już sposób na wyliczenie swoje wartości netto, nie czekaj zbyt długo, a najlepiej usiądź i wylicz ją od razu. Mając przed oczami swoją wartość netto zatrzymaj się na chwilę i zastanów czy dobrze się z nim czujesz. Jeśli Twój wynik sprawia, że na Twojej twarzy pojawia się uśmiech, i jesteś dumny z tego co widzisz chętnie poznam Twoją historię, ponieważ wierzę, że mogę się od Ciebie wiele nauczyć. Jeżeli jednak Twój poziom wartości netto nie spełnia Twoich oczekiwań zachęcam się do kontynuowania lektury tego bloga.

W kolejnym wpisie poznasz zestawienie, które pokaże Twoje przepływy finansowe, które dadzą Ci odpowiedź co możesz zmienić (zwiększyć przychody, ograniczyć koszty), aby wypracować nadwyżki finansowe. Inwestując takie nadwyżki w odpowiedni sposób będziesz mógł wpływać na efektywny wzrost swojej wartości netto.

Ponownie dotarłeś do końca dzisiejszego wpisu, za co jak zawsze chcę Ci podziękować. Jeśli czujesz, że lektura moich wpisów chociaż coś Ci daje, podziel się tym w komentarzu. Proszę Cię również o pomoc w szerzeniu informacji o tym blogu. Jak możesz przekaż jego adres swoim znajomym za co z góry Ci dziękuję.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top