Czerwiec ponownie przyniesie problemy z płatnościami. Mam nadzieję, że tym razem opóźnienie nie będzie tak duże, jak ostatnio. Na szczęście dostałem wypłatę odszkodowania za skradzione auto, co utrzyma moją płynność, ale odsunie w czasie zakup samochodu. W praktyce oznacza to, że nie planuję spektakularnych zmian.
W maju na szczęście nie było problemów z płatnościami, choć niestety jest to tylko przejściowy stan. Pozwala mi to jednak na dalsze nadpłaty kredytów co systematycznie przybliża mnie do zakładanego celu. Niestety nie do końca wszystko potoczyło się tak jak by sobie tego życzył. Wypłata ubezpieczenia nadal przesuwa się w czasie, ale jestem na dobrej drodze to zakończenia tego procesu. Pojawiły się także nie planowane wydatki, które zjadły część oszczędności.
W kwietniu moja sytuacja trochę się unormowała. Otrzymałem zaległe płatności, co pozwoliło na wyprostowanie wielu aspektów. Ponownie wracam na ścieżkę przyśpieszonej spłaty mojego zadłużenia. Mając jednak na uwadze zmieniające się warunki plan spłat również uległ zmianie.
Plan na kwiecień zakładał skupienie się na przeżyciu kolejnego miesiąca bez płatności za pracę dla TVP. Na szczęście kilka dni temu pojawiły się zaległe płatności, dzięki temu środki nie zostaną zablokowane na nieoprocentowanym koncie VAT, a plan oszczędności ponownie będzie realizowany. Mając jednak na uwadze obecną sytuację muszę wprowadzić trochę zmian.
Kwiecień 2024 – kolejne podsumowanie oszczędności Czytaj post »
Tak jak wspominałem przy rozliczeniu marca w tym miesiącu również nie będę się skupiać na przeżyciu zamiast na szukaniu i generowaniu nowych oszczędności. Mimo zapewnień mój pracodawca nadal nie odzyskał płynności, choć pojawia się światełko w tunelu.
Tym razem nie udało się w pełni zrealizować celu oszczędności, który zaplanowałem na marzec. Mimo, że zrealizowałem wszystkie cele poza celem na paliwo. Dodam tutaj dla trochę informacji dotyczącej celu na paliwo. W tym celu zawieram wszystkie wydatki dotyczące benzyny, ale mieszczą się tutaj wydatki związane z przejazdami Uberem. Na marzec zaplanowałem dużo mniej przejazdów niż rzeczywiście zrealizowałem. Miało to związek z koniecznością częstszych wizyt w firmie oraz koniecznością weryfikacji statusu dochodzenia w sprawie kradzieży auta. Dojazd na święta również nie wyszedł tak jak zaplanowałem i zamiast dwóch przejazdów Uberem, w rzeczywistości potrzebowaliśmy sześciu. Biorąc pod uwagę zmiany w moich potrzebm w przyszłym miesiącu dokonam korekty planu.
Koniec marca – podsumowanie uzyskanych oszczędności Czytaj post »
Jak bank rozlicza wypłatę gotówki z karty kredytowej. Jaki jest koszt zadłużenia karty kredytowej przez więcej niz jeden okres rozliczeniowy. Jak w najprostszy sposób wyjaśnić sposób w jaki naliczane są odsetki. Jak możesz ograniczyć koszty obsługi takiego długu. Jak wygląda psychologia naszych zachowań w kontekście zadłużania się.
Mądre korzystanie z karty – koszt zadłużenia karty kredytowej Czytaj post »
Zgodnie z obietnicą dziś przedstawię analizę swoich przepływów finansowych. Jak wiecie, zależy mi, aby blog ten opierał się głównie na problemach i sytuacjach z prawdziwego życia, a mówiąc dokładniej na podstawie moich działań mających na celu redukcję nadmiernego poziomu zadłużenia. Mimo wielu obaw podjąłem taką decyzję, aby pokazać, że można wydostać się z prawie każdej sytuacji finansowej.
Marzec będzie miesiącem, który będzie trudniejszym od lutego. Tak jak pisałem zamykając luty, sprawdził się negatywny scenariusz i FV od mojego głównego pracodawcy nie została opłacona i na chwilę obecną nie zapowiada się, że coś się zmieni w temacie. Mając to na uwadze w marcu nie zakładam żadnych dodatkowych oszczędności.
Mimo faktu, że luty był miesiącem z dużo mniejszym wynagrodzeniem za pracę stał się drugim miesiącem, w którym udało się przekroczyć plan zakładanych oszczędności. Muszę się jednak przyznać, że połowa z dodatkowych pieniędzy wynikła z faktu, braku opłaty za Internet w miesiącu lutym.
Realizacja planu oszczędności na luty – kolejne podsumowanie Czytaj post »